Planujesz budowę altany, basenu, oczka wodnego – i rozważasz różne opcje wykończeniowe, jak kamień, płytki czy betonowe kostki? Nasz Klient stanął przed podobnym dylematem podczas projektowania ogrodowej altany z jacuzzi. Sprawdź, dlaczego zdecydował się na deskę kompozytową – i jak mu służy.
Nasz Klient szukał rozwiązania na podłogę altany z jacuzzi, która miała uatrakcyjnić ogród jego działki, położonej w północno-wschodniej Polsce. Wiedział, że obiekt będzie używany sezonowo, nieogrzewany, ze stosunkowo niską średnią temperaturą zimą oraz dużą amplitudą temperatur dzień-noc.
Podłoga ogrodowej altany z jacuzzi – potrójne wyzwanie
Materiał podłogowy musiał spełniać trzy podstawowe warunki – trwałości, nośności i bezpieczeństwa. Czwarty, bardziej subiektywny warunek, odnosił się do walorów estetycznych Klienta. Tworzywo musiało być trwałe, by dobrze trzymać się nawierzchni i przetrwać w nienaruszonym stanie – pomimo trudnych warunków atmosferycznych i pozostawienia samemu-sobie w okresach poza sezonem.
Zadaniem podłogi było również udźwignięcie wanny wraz z wodą i trzema osobami, czyli masy ponad 1500 kg – niezbędny był więc materiał o wysokiej nośności. Trzecim wyzwaniem była eliminacja ryzyka poślizgnięcia się na mokrej posadzce, zranienia stopy o ostry kant, sparzenia jej na nagrzanej nawierzchni, wbicia drzazgi. Podłoga musiała być zarówna antypoślizgowa – jak i przyjemna dla stopy pod kątem gładkości, twardości i temperatury.
Kamień, beton, ceramika… a może drewno kompozytowe?
Do rywalizacji stanęły cztery materiały – granit, beton, ceramika i drewno kompozytowe. Jako pierwsze Klient wyeliminował płytki ceramiczne, które groziły odpadnięciem od podłoża, nagrzaniem pod wpływem słońca i śliskością – szczególnie po rozlaniu wody. Płyty granitowe zyskały punkty za trwałość i nośność – jednak straciły je za niskie bezpieczeństwo (brak odporności na nagrzewanie i śliskość). Betonowa kostka była bliska zwycięstwa, spełniając większość warunków Klienta – o przegranej zaważyły jednak walory estetyczne.
Ostatecznie Klient wybrał drewno kompozytowe, ponieważ zapewniało odpowiednią nośność, trwałość bez względu na warunki atmosferyczne (również zimą, w okresie poza sezonem, gdy nikt nie opiekował się altaną) oraz bezpieczeństwo – w tym niską palność i nagrzewanie deski, brak drzazg, nierówności, ostrych kantów, antypoślizgowość (red. więcej o cechach drewna kompozytowego przeczytasz tu).
Klientowi zależało również, by podłoga nie kontrastowała z konstrukcją drewnianej altany oraz boazerii, którą obłożona jest wanna. Wyborowi drewna kompozytowego towarzyszył więc również element estetyczny – i fakt, że mógł dobrać kolor deski najbardziej zbliżony do pozostałych elementów altany.
Od projektu – do realizacji!
Po wyborze materiału przyszedł czas na wybór producenta drewna kompozytowego. Klient zdecydował się na deski w technologii PVC, które są odporniejsze, zdrowsze i lepszej jakości (red. porównanie technologii PVC i HDPE znajdziesz w tym artykule) – i trafił na markę Hartika, która produkuje wyłącznie kompozyt PVC.
Wsparliśmy Klienta w doborze odpowiednich opcji z naszej oferty (desek, legarów, listw maskujących) – i zaprojektowaliśmy optymalne rozłożenie legarów, dostosowane do deklarowanego obciążenia.
Klimatyczna meta
Urokliwe poranki, leniwe popołudnia, magiczne wieczory– jacuzzi w ogrodzie naszego klienta zamieniło się w świątynię relaksu. Odwiedziliśmy jego altanę w rok po jej realizacji. Podłoga jest w nienaruszonym stanie – przetrwała zimę bez szwanku, zdała również test obciążeniowy. Nasz Klient mógł otworzyć sezon letni bez obaw – z książką, przy lampce wina, z bliskimi.